Jak monety memowe zarobiły 60 miliardów dolarów w 2025

Bitcoin od ponad dekady jest centralnym punktem świata kryptowalut. Jednak w ciągu ostatnich kilku lat inna nieoczekiwana gwiazda skradła część uwagi: monety memowe. Kiedyś wyśmiewane jako internetowe żarty, tokeny takie jak Dogecoin, Shiba Inu i PEPE stały się poważnymi graczami, łącząc humor, kulturę internetową i spekulację, tworząc klasę aktywów o realnej sile rynkowej.
To, co zaczęło się jako zabawne eksperymenty, przekształciło się w pełnoprawne ekosystemy. Inwestorzy, analitycy i zwykli traderzy nie odrzucają ich już jako przejściowej mody. Na początku 2025 roku wartość rynkowa monet memowych wynosiła prawie 60 miliardów dolarów , co stanowi około 5% globalnego rynku kryptowalut . Dlaczego więc deweloperzy i inwestorzy są skłonni stawiać na monety memowe zamiast trzymać się stabilności Bitcoina? Odpowiedź sprowadza się do pięciu podstawowych zalet.
Łatwy dostęp i niskie koszty wejścia
Przy cenie Bitcoina wynoszącej około 65 000 dolarów w 2025 roku , stał się on bardziej konserwatywnym środkiem przechowywania wartości niż spekulacyjnym hazardem. Z drugiej strony, monety memowe często są notowane po ułamkach centa. Oznacza to, że nowicjusze mogą wydać zaledwie kilka dolarów i nadal posiadać miliony tokenów. Daje to zarówno poczucie własności, jak i możliwość osiągnięcia ogromnych zysków. Ponieważ wiele monet memowych startuje z niską kapitalizacją rynkową, nawet niewielkie wzrosty cen mogą prowadzić do trzycyfrowych zysków. Nowe notowania giełdowe regularnie wywołują gwałtowne wzrosty: Peanut the Squirrel (PNUT) zanotował 20-krotny wzrost w ciągu trzech dni po tweecie Elona Muska. Według Binance Research , ponad 40% monet memowych notowanych w 2024 roku odnotowało wzrosty przekraczające 300% w pierwszym miesiącu.
Opinia eksperta: „Dla młodszych inwestorów z mniejszymi budżetami, monety memowe są jak zdrapki kryptowalut” – wyjaśnia Clara Kim, analityczka w Messari. „Emocje związane z posiadaniem ogromnych stosów tokenów, nawet jeśli są tanie, tworzą emocjonalny pociąg, którego Bitcoin nie jest w stanie dorównać”.
Siła tłumu
Monety memowe rozwijają się dzięki energii społeczności. W przeciwieństwie do stosunkowo stabilnej, skoncentrowanej na deweloperach bazy Bitcoina, monety memowe rozwijają się dzięki ruchom online, wpływowym osobom i trendom wirusowym. Moment przełomu Dogecoina miał mniej wspólnego z ulepszeniami technicznymi, a więcej z memami i duchem społeczności. W latach 2023-2025 zmiany cen monet memowych były napędzane w znacznie większym stopniu przez trendy na TikToku i wzmianki o wpływowych osobach niż przez whitepapery. Raport CoinGecko z 2024 roku wykazał, że ponad 70% wolumenu obrotu monetami memowymi było bezpośrednio związane z szumem w mediach społecznościowych. Ta oddolna energia nadaje monetom memowym efekt sieciowy, którego tradycyjne aktywa nie są w stanie odtworzyć.
Opinia eksperta: „Monety memowe to tak naprawdę monety kulturowe” – mówi Jack Morrison, strateg w Galaxy Digital. „Rodzą się ze wspólnych żartów i opowieści, a to wspólne opowiadanie historii nadaje im prawdziwego rozpędu”.
Marketing wbudowany w DNA
Monety memowe praktycznie same się promują. Ponieważ są zakorzenione w humorze i kulturze internetowej, szybko rozprzestrzeniają się na platformach takich jak X, TikTok i YouTube. W przeciwieństwie do konwencjonalnych projektów kryptowalutowych, które opierają się na kosztownych kampaniach reklamowych lub dużych partnerstwach, monety memowe zyskują na popularności dzięki viralowym memom i treściom tworzonym przez społeczność. Każdy posiadacz staje się wzmacniaczem. Według SocialBlade, tylko w 2024 roku hashtagi Dogecoin wygenerowały ponad 12 milionów postów na X (dawniej Twitterze), co czyni go jedną z najpopularniejszych monet na świecie.
Opinia eksperta: „Memy są jak konie trojańskie” – wyjaśnia profesor Ayesha Patel z Uniwersytetu Nowojorskiego. „Łączą zabawę z finansami, ułatwiając ludziom zaangażowanie się. To rozrywka, ale także inwestycja”.
Przejście do płatności w świecie rzeczywistym
Kiedyś łatwo było odrzucić monety memowe jako „bezużyteczne”, ale czasy się zmieniają. Coraz więcej firm zaczyna akceptować je w ramach mikropłatności, darowizn, zakupów w grze i nagród dla twórców. Ich niskie koszty i szybkie tempo transakcji sprawiają, że doskonale nadają się do drobnych płatności. Według CoinPayments , w 2025 roku ponad 1000 sklepów detalicznych i serwisów internetowych na całym świecie będzie akceptować co najmniej jedną monetę memową . Ten wzrost sugeruje, że monety memowe zyskują na znaczeniu, a nie są jedynie krótkotrwałą nowością.
Opinia eksperta: „Przyjęcie przez sprzedawców to punkt zwrotny” – argumentuje David Liu, szef badań w Crypto.com. „Gdy monety memowe zaczną być używane w codziennych zakupach, przestaną być jedynie żartem”.
Od żartów do ekosystemów
Projekty monet memowych wdrażają obecnie ambitne plany rozwoju. Uruchomienie Shibarium przez Shibę Inu – blockchaina warstwy drugiej, zawierającego aplikacje, NFT i zdecentralizowaną giełdę – pokazuje, jak daleko te projekty mogą się rozwinąć. Inne eksperymentują z DAO (zdecentralizowanymi organizacjami autonomicznymi), umożliwiając społecznościom bezpośrednie głosowanie nad kierunkiem projektu. Do 2025 roku ponad 30 projektów monet memowych uruchomiło struktury DAO. Powoli, ale systematycznie, te monety przechodzą od eksperymentów kulturowych do funkcjonalnych ekosystemów.
Opinia eksperta: „Granica między memami a użytecznością zanika” – mówi Elena Rossi, badaczka blockchaina z Cambridge. „Projekty takie jak Shiba Inu dowodzą, że korzenie memów mogą przerodzić się w poważną infrastrukturę”.
Zalety i wady monet memowych w 2025 roku Zalety:
- Dostępne dla drobnych inwestorów dzięki niskim kosztom.
- Silne, aktywne społeczności, które napędzają wirusową adopcję.
- Bezpłatna reklama za pośrednictwem marketingu opartego na memach.
- Rozszerzanie zastosowań w świecie rzeczywistym, szczególnie w grach i handlu elektronicznym.
- Możliwość ewolucji w szersze ekosystemy z DAO i funkcjami DeFi.
Wady:
- Ekstremalna zmienność i częste bańki spekulacyjne.
- Niejasne przepisy sprawiają, że są one ryzykowne.
- Wartości często opierają się bardziej na szumie medialnym niż na faktach.
- Wiele projektów obiecuje zbyt wiele, a nie spełnia oczekiwań.
- Oszustwa i próby „wyciągania dywanów” są nadal powszechne.
Wniosek
Monety memowe mogły początkowo być internetowymi żartami, ale rozwinęły się w coś znacznie większego. Niskie bariery wejścia, społeczności viralowe i rosnąca użyteczność uczyniły z nich legalny, choć ryzykowny, sektor kryptowalut. Nadal jednak czyhają na nie zagrożenia: gwałtowne wahania cen, bańki spekulacyjne i oszustwa. Bitcoin może nadal być fundamentem rynku, ale monety memowe – napędzane kulturą i społecznością – dowodzą, że innowacje często przychodzą z najmniej oczekiwanych źródeł.
Wnioski eksperta: „Memowe monety nie są już tylko dodatkiem” – podsumowuje Sarah Villanueva, główna strateg w Ark Invest. „Odzwierciedlają one samą kulturę cyfrową – i w tym odbiciu dostrzegamy zarówno szansę, jak i ryzyko”.